Wykonanie rytuału Magicznej Uczty
1)Zakreśl swój magiczny krąg (szczegółowe informacje jak zrobić to zgodnie ze sztuką magiczną będą już niedługo!), uklęknij na jedno kolano przed wcześniej przygotowaną miską z chlebem i kubkiem miodu.
2)Następnie dotknij ręką swojego czoła i pępka, skrzyżuj ramiona z zamkniętymi pięściami, ale wysuniętym do góry palcem wskazującym i małym palcem, tworząc znak inwokacji Bucca. Teraz za pomocą swojego ciała tworzysz nad przygotowanym posiłkiem znak sześciu dróg co symbolizuje przepływ energii magicznych na wszystkich płaszczyznach.
3)Oddychaj głęboko, pochyl głowę z szacunkiem i z mocą wypowiedz następujące słowa nad przygotowanym pożywieniem:
"By stone, by bone, by staff, and flame,
Be this Troyl hood!
Here where all conjoin betwixt the horns,
Are brought forth blessedness, truth, and all wisdom.
In Bucca’s high name and by the serpent red,
I conjure thee, I conjure thee, I conjure thee!
Hallowed and hood,
So shall it be."
3)Kiedy już wypowiesz te słowa, weź do ręki część chleba i wrzuć go do ognia (jest to symboliczna ofiara dla duchów, która ma zapewnić im “fizyczne” pożywienie). Resztę zjedz z szacunkiem.
4)Następnie weź swoje naczynie z miodem pitnym, wznieś je do góry i wypowiedz uroczystym głosem następujący toast:
"Here’s to the devil with his wooden pick,
and shovel, digging tin by the bushel with his tail cocked up!"
5)Wlej trochę miodu pitnego do ognia, a resztę wypij z szacunkiem w akcie komunii i zjednoczenia z zebranymi tam sojuszniczymi mocami oraz zmarłymi, którzy odeszli.
Na koniec całego rytuału należy zamknąć magiczny krąg i zgasić ognisko. Żar z ognia warto zalać dużą ilością wody żeby mieć pewność, że nie spowoduje ono żadnego pożaru. Następnie opuść miejsce rytuału nie oglądając się za siebie. Wedle starej kornwalijskiej tradycji w miejscu złożenia ofiary zawsze schodzą się duchy, a samo obejrzenie się za siebie by je zobaczyć jest wielkim faux pas, może przynieść nieszczęście, a także stać się powodem niepomyślnego efektu rytuału.
Magiczna Uczta (Troyl Hood)
biesiada która pokrzepi nie tylko ciało, ale i duszę
Większość czarowników i czarownic ogranicza swoją praktykę magiczną do zapalenia świeczki, codziennego oczyszczania i medytacji. Aby jednak osiągać potężniejsze efekty, warto włożyć trochę więcej pracy. Dziś przedstawimy Wam prosty rytuał Magicznej Uczty, który dobrze jest wykonywać raz w tygodniu. Jego systematyczne wykonywanie przyniesie więcej korzyści, niż się spodziewacie.
Magiczna uczta, zwana po angielsku "Troyl Hood", to nic innego jak podziękowanie duchom za okazane nam łaski oraz za pomoc w wykonanych przez nas rytuałach. Ten magiczny obrzęd pozwala również nawiązać więź z duchami przodków czy lokalnymi duchami, które was wspierają.
Rytuał Troyl-Hood powinien być wykonywany na zewnątrz, ale nic nie stoi by zrobić to w swoim domu. Tradycyjnie czarownice wykonywały go przy palenisku (coś jak piec kaflowy u waszych babci, lub kominek), jest on ważnym obrzędem, który dobrze jest wykonywać regularnie w soboty, gdyż jest to dzień, w którym najłatwiej stworzysz kontakt z duchami i siłami chtonicznymi oraz podczas nowiu i pełni księżyca.
Rytuał ten najlepiej jest wykonywać w każdą sobotę po zapadnięciu zmierzchu, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby zrobić to w inny dzień, na przykład podczas jakiegoś święta lub gdy celebrujemy rocznicę śmierci naszych przodków.
Troyl Hood zapewnia duchową siłę i pożywienie dla duchów oraz utrzymuje podstawową więź między czarownicą a boską siłą, duchami i siłami pomocnymi w rzemiośle. Pomaga również zapewnić, że duchy nie będą nas dręczyć ani niepokoić poprzez ofiarowane im jedzenie i napój.
Przygotowanie do rytuału
Do wykonania rytuału nie potrzeba wielu skomplikowanych narzędzi i materiałów, potrzeba jednak trochę czasu, ustronnego miejsca, drewna na ognisko, miodu pitnego i odrobiny chleba. Miód pitny można zastąpić innym alkoholem, za wyjątkiem piwa, ponieważ służy ono w tradycji kornwalijskiej do wykonania innego rytuału dziękczynnego. Warto mieć też przygotowane wiadro z wodą, które pozwoli ugasić ogień po zakończeniu rytuału.
Kiedy słońce zniknie za widnokręgiem, rozpal niewielkie ognisko. Do tego celu możesz nazbierać suchych gałązek, szyszek czy liści. Pamiętaj, by takie ognisko było odpowiednio zabezpieczone np. ułożonymi wokół ogniska kamieniami. Jeśli nie możesz zrobić zwykłego ogniska, równie dobrze nada się duża stara metalowa miska, garnek czy nie używana już patelnia - najlepiej coś, co nie pęknie, a będzie można na nim zrobić improwizowane ognisko. Następnie rozpal ognisko zapalniczką lub zapałkami (dla bardziej zapalonych magów polecam konsekrować swoją własną zapalniczkę lub zapałki). Przygotuj w pobliżu róg (lub kielich lub inne naczynie) z miodem pitnym, połóż też w czystej miseczce kawałek chleba.
Chincraft - stworzone przez pasjonatów dla pasjonatów
Podpowiedź:
Możesz usunąć tę informację włączając Plan Premium